Krajowi przewoźnicy przygotowują się do demonstracji w odpowiedzi na trudności w branży transportowej. Spotkania między przedstawicielami Ministerstwa Infrastruktury a liderami Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych TRANS oraz 50 prezesami renomowanych firm transportowych odbywają się regularnie, w celu omówienia aktualnej sytuacji oraz poszukiwania rozwiązań. Wśród głównych postulatów znajduje się konieczność przywrócenia „płacy minimalnej plus dodatków” oraz wsparcia w formie dopłat lub umorzeń ZUS. Istotne jest także standaryzowanie kontroli nad przedsiębiorstwami transportowymi spoza granic kraju.

Dodatkowo, przewoźnicy dążą do zatrzymania planowanej podwyżki składek wynagrodzeń kierowców, wprowadzenia 30-dniowego terminu płatności za usługi, oraz wzmożonej kontroli firm spedycyjnych i zwrotu opłat drogowych w procesie fakturowania usług transportowych. Wymienione postulaty są wspierane przez rozszerzone zastosowanie zasad Pakietu Mobilności, dopłaty do paliwa i opłat drogowych, oraz zwrot kosztów wymiany tachografów.

Minister Infrastruktury, Renata Rychter, wyraziła zrozumienie dla trudnej sytuacji przewoźników, zapewniając o zaangażowaniu resortu w pracę nad zgłaszanymi żądaniami. Brak konkretnych propozycji działań ze strony rządu skłonił jednak przewoźników do postawienia ultimatum. Jeśli do 19 czerwca nie zostaną przedstawione rzeczywiste kroki rozwiązujące problemy branży, to 22 czerwca rozpocznie się akcja protestacyjna obejmująca najważniejsze trasy i węzły autostradowe, trwająca nawet przez cały okres wakacji.